Minirecenzje #3 „Przegląd Końca Świata. Deadline” — Mira Grant, „Stigmata” — Beatrix Gurian
10
Dystopia/Antyutopia
,
Fantastyka
,
Literatura amerykańska
,
Literatura młodzieżowa
,
Literatura niemiecka
,
Minirecenzje
,
Science-fiction
,
Thriller
Zapraszam na kolejne już minirecenzje i życzę miłej lektury, zwłaszcza, że zaszalałam dziś z długością. Przy okazji: dajcie znać, co aktualnie czytacie! :)
źródło |
Tytuł oryginalny: Deadline
Autor: Mira Grant
Tłumaczenie: Agnieszka Brodzik
Tłumaczenie: Agnieszka Brodzik
Seria: Przegląd Końca Świata; tom: 2
Wydawnictwo: SQN
Liczba stron: 495
Moja ocena: 9/10
Tak jak pisałam w recenzji pierwszego tomu, świat stworzony przez Mirę Grant przypadł mi do gustu. Nie przypuszczałam, że tematem zombie można zająć się w tak oryginalny sposób. Deadline nie różni się pod tym względem. Jednak ma kilka zalet więcej. Przede wszystkim nowa intryga wciągnęła mnie o wiele bardziej niż poprzednia. Nie powiem, żebym jakoś szczególnie interesowała się wirusologią, ale autorka bardzo ciekawie rozwijała ten wątek w powieści i ujawniała kolejne, szokujące informacje o Kellis-Amberlee. To chyba najmocniejszy punkt Deadline.
Poza tym przyjemniej czytało mi się za sprawą wprowadzenia większej dynamiki i przyśpieszenia akcji (pościgi i wybuchy, te sprawy). Mamy też do czynienia z nową ekipą Przeglądu Końca Świata, ale za bardzo nie wypowiem się o bohaterach — po prostu byli dobrze wykreowani. Nowością okazała się zmiana narracji i chociaż nic do Georgii nie mam, bardziej spodobało mi się czytanie z punktu widzenia Shauna. Skoro już dotarłam do tego tematu, sama nie wiem do końca, czy te osobliwe rozmowy między rodzeństwem były dobrym zabiegiem — ale interesującym na pewno. Na zakończenie autorka ponownie uraczyła nas mocnym cliffhangerem. Powtórzę: nie tego się spodziewałam! Nie wiem, co by się stało, gdybym nie miała pod ręką ostatniej części...
Nawet jeśli nie do końca przekonał was Feed, zdecydowanie rekomenduję pozostanie przy cyklu, bo czeka na was jeszcze solidna dawka ironii, trupów i zwrotów akcji.
1. Feed | 2. Deadline | 3. Blackout
źródło |
Tytuł oryginalny: Stigmata
Autor: Beatrix Gurian
Tłumaczenie: Ewa Spirydowicz
Tłumaczenie: Ewa Spirydowicz
Wydawnictwo: Muza
Liczba stron: 382
Moja ocena: 6,5/10
Po przeczytaniu opisu stwierdziłam, że to musi być jakaś banalna młodzieżówka. Spójrzcie tylko: „(...) polecenie, by zaczęła szukać morderców swojej matki. Wszystko wskazuje na to, że znajdzie ich na elitarnym obozie młodzieżowym w starym zamku w górach” — dla mnie nie brzmi to zbyt poważnie. Jednakże kilka pozytywnych recenzji i niska cena w księgarni skłoniły mnie do zakupu. Przyznam, że lektura faktycznie trochę przerosła moje oczekiwania. Z drugiej strony, i tak nie były wysokie.
Powieść została napisana prostym, lekkim językiem i czyta się ją naprawdę szybko. Fabularnie wypada średnio. Pomysł, żeby szukać morderców na obozie młodzieżowym jest co najmniej dziwny. Mimo wszystko autorce udało się to jakoś wytłumaczyć. Przebieg obozu i dziwne zadania otrzymywane przez uczestników pobudzają ciekawość i każą się zastanawiać, o co tu w ogóle chodzi. Rozwiązanie natomiast wydało mi się od czapy, i do tego niemiło zapachniało Pretty Little Liars. Wtedy poziom dramaturgii nieco się obniżył, pewnie nieco wcześniej, niż było to zaplanowane. Zawodzić mogą postacie, słabo zarysowane; właściwie prawie bez charakteru. Warte uwagi były natomiast wstawki z wcześniejszego okresu oraz zdjęcia, które razem całkiem nieźle uzupełniły główną historię.
Generalnie Stigmata plasuje się gdzieś w okolicach powieści przeciętnej lub dobrej. Ma w sobie kilka oryginalnych elementów, ale nie wydaje mi się, by miała zostać w pamięci na dłużej.
Wyzwania:
– Czytam fantastykę
– Czytam opasłe tomiska
– Klucznik
– Czytam YA
Mam wielką ochotę na obydwie książki, na pewno sięgnę w najbliższym czasie po Stigmatę ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://myfantasticbooksworld.blogspot.com/
Na część pierwszą pierwszej pozycji mam nawet ochotę. Co do drugiej - nie lubię YA, wiesz o tym :D
OdpowiedzUsuńWiem, wiem. ;D
Usuń"Stigmata" wydaje się być nawet ciekawa. Mimo tej pewnej "przeciętności".
OdpowiedzUsuńNie moje klimaty, może kiedyś :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
strefatrelaksu.blogspot.com
Czytałem Feed :D Od grudnia na półce leży Deadline :D Dałaś mi kopa, aby szybko sięgnąć!
OdpowiedzUsuńWiesz może gdzie można kupic 1 czesc przeglądu konca świata nigdzie nie mogę znaleźć :/ pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńW stacjonarnych księgarniach faktycznie trudno ją znaleźć, ale przez internet nie powinno być problemu.
UsuńPrzegląd końca świata mam już w planach :)
OdpowiedzUsuńSeria zapowiada się bardzo ciekawie :D
"Stigmata" bardziej przypadła mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńhttp://ksiazkowa-przystan.blogspot.com/